Nadodrzańskie województwa chcą walczyć o Odrę. Ich przedstawiciele spotkali się w sprawie rzeki. UWAGA !!! Duży Protest Rolników od 20.03.2024r. Ćwiczenia Wojsk NATO W Hołdzie Walczącej Ukrainie PLANOWANE PROTESTY ROLNIKÓW - INFORMACJE Infolinia DUW dla uchodźców z Ukrainy/ Гаряча лінія DUW для біженців з України: +48 71 701 11 00
Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.
17 sierpnia 2006

Po spotkaniu wojewody z rolnikami

Wojewoda Krzysztof Grzelczyk i wicewojewoda Roman Kulczycki spotkali się dziś w urzędzie wojewódzkim z przedstawicielami Dolnośląskiej Izby Rolniczej oraz Dolnośląskiego Porozumienia Związków i Organizacji Rolniczych. W rozmowach udział wzięli także parlamentarzyści: posłanka Aleksandra Natalli-Świat, senator Andrzej Jaroch i poseł Grzegorz Kołacz.

Spotkanie miało charakter roboczy. Reprezentanci rolników postulowali, by wojewoda złożył wniosek do premiera o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. W tej sprawie stanowisko wojewody jest zdecydowane - nie ma podstaw prawnych do wprowadzenia ustawowego stanu klęski żywiołowej. Wojewoda zobowiązał się natomiast do pośredniczenia w uzyskaniu rządowej pomocy dla rolników. Zwrócił uwagę, że w tej chwili w 137 gminach komisje szacują straty po suszy, a w 37 po nadmiernych opadach. Wyniki prac komisji będą podstawą do udzielenia pomocy ze strony rządu. Pierwsze wnioski do ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi o kredyty „klęskowe" (oprocentowane 1,2%) już zostały wysłane z urzędu.

Rolnicy wnioskowali również o przedłużenie spłaty kredytu z 2 do 5 lat, o dopłaty do paliwa rolniczego i ubezpieczeń dla rolników, a także o materiał siewny. Taka pomoc jest już planowana przez rząd. Zwrócili również uwagę na potrzebę zmian ustawowych, umożliwiających uproszczenie procedur i tym samym szybsze uzyskanie pomocy przez rolników dotkniętych klęskami.

Dzisiejsze rozmowy miały charakter spokojny i rzeczowy, dzięki czemu osiągnięto porozumienie. Niedopuszczalna natomiast jest sytuacja, jaka wydarzyła się wczoraj w siedzibie Dolnośląskiej Izby Rolniczej, którą wicewojewoda Roman Kulczycki musiał opuścić pod eskortą policji. Kilkuset zgromadzonych rolników zagroziło, że nie wypuści go, jeśli nie złoży deklaracji, że skieruje wniosek do premiera o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. Wojewoda nie może zgodzić się na siłowe metody rozwiązywania problemów, ale zawsze jest gotów do podjęcia dialogu.

Na dzisiejszym spotkaniu ustalono, że jutro do godziny 14.00 rolnicy przedstawią wojewodzie swoje oczekiwania dotyczące pomocy, pismo zostanie przekazane rządowi. Wojewoda zobowiązał się do cyklicznych spotkań z organizacjami rolniczymi.

liczba wejść: 2442